Od czterech dni mój gramofon Victor QL-Y5 stoi na platformie 10Hertz. Jej wpływ na odtwarzaną muzykę właściwie słyszałem od razu. Jednak przed opisaniem moich wrażeń, chciałem posłuchać różnych płyt. Przeprowadziłem kilka prób z zablokowaną platformą i ponownie słuchałem tych samych nagrań na odblokowanej. Chociaż wcześniej podobało mi się jak grały winyle, to z platformą muzyka zrobiła się doskonała. Poprawiło się wszystko. Przede wszystkim czystość dźwięków, zniknęła pewna chropowatość, blachy czy dźwięki strun wybrzmiewają czyściej, soczyściej. Bas jest lepiej kontrolowany. Usłyszałem dźwięki, których wcześniej nie słyszałem. Scena poszerzyła się ale też pogłębiła. Pojawiły się wyraźnie plany. Niestety - powrót do słuchania bez platformy jest bolesny, więc decyzja może być tylko jedna - platforma zostaje u mnie. Żeby być uczciwym dodam, że platforma ma też ujemną stronę. Jest to poziomowanie gramofonu. Podatność pianek powoduje, że nawet podniesienie pokrywy powoduje odchylenie od poziomu. Podobnie przesunięcie gramofonu na platformie zmienia wychylenie i trzeba korygować poziom. Na pocieszenie - dla winylowca to niewielkie utrudnienie gdy na co dzień i tak musimy wykonywać wiele innych dziwnych czynności jak mycie płyt czy czyszczenie igły. Podsumowując - na pytanie: - czy spełniła oczekiwania - przy założeniu że 5 to spełnienie oczekiwań - oceniam na 8 (pewnie byłoby 10 gdybym nie czytał wcześniej opinii i poprzeczka moich oczekiwań była podniesiona dość wysoko); - czy warto? - zdecydowanie tak! Czy cena jest adekwatna - tu odpowiedź jest trudna. Zapewne spotkamy rzeczy dużo droższe a mniej wpływające na poprawę dźwięku. Możliwe też, że są rzeczy które za mniejszą cenę dadzą podobny efekt ale jestem przekonany, że to będzie dużo trudniejsze. Nie wchodząc dalej w dywagacje napiszę, że wg mnie cena jest trafiona w punkt tzn. jest atrakcyjna w stosunku do efektu. Załączam wyrazy szacunku i serdecznie pozdrawiam. Leszek