Pan Adrian pisze:
Na piękno brzmienia czarnego krążka ma wpływ nie tylko sam gramofon, ramię, wkładka czy preamp, które co jakiś czas zmieniałem na 'lepsze' wersje.Sprzęt mam s w małym pokoju w sąsiedztwie głośników, co powodowało przydźwięki, czasem lekkie brumienie towarzyszące niskim częstotliwościom. Od dawna szukałem rozwiązania, przypadków nie ma, słuchając niedawno znakomitej płyty Millenium- In search of the perfect melody, zadzwonił do mnie Pan Wojciech Padjas w zupełnie innym temacie. Od słowa do słowa i już 3 dni później jego autorska platforma antywibracyjna była już pod moim gramiakiem.
Szok, wow i uśmiech na mojej twarzy pojawiły się od pierwszych dźwięków fantastycznej, debiutanckiej płyty Pendragonu- The Jewel z 1985r. 'Klejnot' – czyli platforma - znajdujący się pod gramofonem spowodował wytłumienie do tego stopnia w moim przypadku, że przydźwięki dolnego pasma zostały zlikwidowane. Dół z zupełnie ciemnego, nie analitycznego rozjaśnił się dodatkowo odsłaniając niesłyszane dotąd dźwięki. Dodatkowo poprawie uległa równowaga tonalna środka pasma. Pojawiła się tak oczekiwana dla mnie spójność dołu ze środkiem, tak ważna dla rockowej muzyki z ciężkim środkiem.
Mam wrażenie, że dzięki tej platformie znalazłem 'klejnot w perfekcyjnej melodii'".
Comments